poniedziałek, 2 grudnia 2024

Włoska mafia. Cosa Nostra, Kamorra i ’Ndrangheta od 1946 roku po czasy dzisiejsze (John Dickie)

 

   
Legendarny mafiozo i uciekinier z Kalabrii, który stał się symbolem oporu wobec niesprawiedliwości, choć jego życie było pełne przemocy i zemsty. Krwawy boss Cosa Nostry, który rzucił Włochy na kolana serią zamachów na sędziów i urzędników. Założyciel Nowej Kamorry Zjednoczonej, odpowiedzialny za brutalne wojny klanów w Kampanii. W Trzech bossów, trzy mafie, jedna mroczna historia Włoch. Ich historie, pełne przemocy, władzy i tajemnic, zostały mistrzowsko opisane w książce „Włoska mafia. Cosa Nostra, Kamorra i ’Ndrangheta od 1946 roku po czasy dzisiejsze” autorstwa Johna Dickie.


piątek, 4 października 2024

Czarownice z Kolska

   XVII-wieczna gorączka polowań na czarownice przeszła przez protestancką Europę z ogromną siłą – niosąc ze sobą krwawe żniwo. Jej ofiarami padały głównie kobiety, które oskarżano nie tylko o uprawianie czarów, ale także o kontakty z diabłem. A kara za taką zbrodnię przeciwko Bogu mogła być tylko jedna. Rozpalony, buchający płomieniami stos. Tak miała skończyć każda czarownica. Rozpędzona fala procesów o czary nie ominęła terenów, które obecnie znajdują się w granicach Polski. Jednym z wielu takich miejsc było Kolsko.


   W ciągu 5 lat posłano tam na stos blisko 40 osób. Podczas tamtejszych procesów sąsiedzi oskarżali swoje sąsiadki, mężowie żony, a matki własne córki. Opowiadając przy okazji niesamowite historie o diabłach, wiedźmach i czarach. Czy w XVII-wiecznym Kolsku żyły czarownice? Ówcześni mieszkańcy byli przekonani, że tak. A procesy o czary miały to udowodnić…

środa, 2 października 2024

Średniowieczne wojowniczki. Od mitu do rzeczywistości (Piotr Bruzda)

   W średniowieczu pola bitew, tak samo jak literatura je opiewająca, były zdominowane przez rycerzy – zgodnie z poglądem, że wojna jest działalnością zarezerwowaną tylko dla mężczyzn. Waleczne kobiety przez długi czas były niemal zupełnie ignorowane przez historyków. Autor niniejszej publikacji postanowił wydobyć na światło dzienne zapomniane historie wojowniczek tkwiących w cieniu. Średniowieczne źródła, wbrew pozorom, przedstawiają ich wiele. Na tyle dużo, aby baczniej przyjrzeć się archetypowi kobiecej waleczności budowanemu nie tylko przez heroiczne czyny legendarnych Amazonek, kobiet-rycerzy z romansów, ale także postaci historycznych, które nawiązywały swoimi działaniami do mitycznych bohaterek.

piątek, 2 lutego 2024

Diabły w Watykanie [część 4]

 

   Po śmierci papieża Aleksandra VI  ówcześni dostojnicy kościelni odetchnęli z ulgą. A istniały ku temu powody, ponieważ Rodrigo Borgia z Walencji już za życia solidnie zapracował sobie na opinię najgorszego papieża w historii. Jego przeciwnicy zarzucali mu nadmierny przepych, handel stanowiskami kościelnymi, nepotyzm oraz nieograniczoną rozwiązłość. Byli też tacy, którzy zarzucali mu uczestnictwo w publicznych orgiach, a nawet uwiedzenie własnej córki. Dlatego gdy wydał on z siebie ostatni oddech, w całym Państwie Kościelnym zapanowała nieukrywana radość. Wielu kardynałów było święcie przekonanych, że wraz ze śmiercią Aleksandra VI nastał oto koniec epoki diabłów w Watykanie. Nadzieje na odbudowanie mocno nadszarpniętego wizerunku Stolicy Apostolskiej okazały się jednak płonne.


   Kolejni następcy Rodriga Borgii zapewniali wprawdzie o zamiarze wytępienia z Watykanu wszelkiego grzechu i przywrócenia temu miejscu należnej mu świętości. Ale na podobnych zamiarach zwykle się kończyło, a o swoich wcześniejszych obietnicach kolejni Ojcowie Święci szybko zapominali. Choć publicznie odcinali się od dokonań Aleksandra VI – sami nie byli od niego lepsi. Chciwość, pragnienie władzy i bogactwa, nepotyzm, symonia, a przede wszystkim podatność żądze cielesne pod najróżniejszą postacią. Do tego ambicje polityczne, mściwość, okrutność, wyuzdanie, a nawet rubaszne poczucie humoru. Lista ich niecnych występków zdawała się nie mieć końca. W pierwszej połowie XVI wieku diabły w Watykanie wciąż miały się dobrze. I nie zamierzały oddać władzy.