środa, 14 czerwca 2017

Państwo SS - Eugen Kogon

Niemieckie obozy koncentracyjne były piekłem na ziemi, światem samym w sobie. Państwem w państwie – porządkiem bez prawa, w który bezlitośnie wrzucano człowieka. Los więźnia krył się za żelaznymi sztabami opartej na przemocy dyscypliny. Książka Eugena Kogona „Państwo SS. Organizacja i funkcjonowanie niemieckiego obozu koncentracyjnego” to jedna z najważniejszych pozycji ze ścisłego kanonu literatury obozowej. W sposób niezwykle drobiazgowy opisuje każdy aspekt obozowej rzeczywistości – od momentu przyjęcia więźniów do ich ostatnich dni wewnątrz hitlerowskiego piekła.


Więźniowie KL Buchenwald.
   Eugen Kogon (1903-1987) wiedział o czym pisze. Niemiecki publicysta, pisarz, socjolog i politolog na własnej skórze doświadczył piekła niemieckiego obozu koncentracyjnego. Jako przeciwnik narodowego socjalizmu, po przyłączeniu Austrii do III Rzeszy został aresztowany przez Gestapo i we wrześniu 1939 roku trafił do obozu w Buchenwaldzie. Otrzymał tam numer obozowy „9093” i pozostał w zamknięciu aż do wyzwolenia obozu przez Amerykanów.

   To, że przeżył określał jako „cud”. Na własne oczy przekonał się jak łatwo człowiek może stać się bestią, niezdolną do okazywania bliźniemu jakichkolwiek ludzkich uczuć. Widział śmierć, nieludzkie traktowanie, makabryczne eksperymenty na współwięźniach. Nawet wiele lat po zakończeniu wojny, koszmary nie dawały mu spokoju. Postanowił z nimi walczyć.

   Jedną z metod była dla Kogona możliwość propagowania informacji o hitlerowskich zbrodniach. Jako naoczny świadek współpracował z Amerykanami, dla których przygotowywał raporty o roli obozów koncentracyjnych w nazistowskim państwie. Przez wiele tygodni zbierał materiały i świadectwa innych ludzi, którym dane było przeżyć ten sam koszmar – pomagało mu setki byłych więźniów, którzy dzielili się z nim swoimi osobistymi przeżyciami.

Brama obozowa KL Buchenwald.
   W taki sposób powstała książka unikatowa i monumentalna. „Państwo SS. Organizacja i funkcjonowanie niemieckiego obozu koncentracyjnego” to dzieło, które po raz pierwszy ukazało się na niemieckim rynku wydawniczym już w roku 1946. Książka była pierwszym tak kompleksowym obrazem obozu koncentracyjnego i jego szczegółowym opisem działa. Od tamtej pory książka wydana została w 15 językach i do dziś pozostaje jednym z najważniejszych opracowań, ukazującym niemalże „na gorąco”, ze wszystkimi makabrycznymi szczegółami nieludzki mechanizm zbrodniczego terroru. W Polsce do tej pory brakowało tej pozycji. Aż to teraz…

   Dzisiaj również w Polsce możemy zapoznać się z dziełem Eugena Kogona, a książka ukazała się u nas nakładem wydawnictwa Replika. Sam autor wielokrotnie podkreślał, że jego książka stoi na granicy obyczajowego przyzwolenia, ponieważ jej treść nie zawiera niczego dobrego. Bo zawierać nie mogła – nie można bowiem o piekle obozów pisać w sposób łatwy, lekki i przyjemny. Nie wolno przemilczać wielu istotnych spraw, tylko i wyłącznie dlatego, że są one niewygodne dla niektórych badaczy lub historyków, dla których piekło wojny to walka dobra ze złem, wyłącznie w kolorach białym i czarnym. Kogon ukazuje również wiele odcieni szarości. Zło przecież mogło spotkać więźnia nie tylko ze strony obozowego strażnika, ale również ze strony innych współwięźniów. Kogon nazywał to „dżunglą zdziczenia”:
„(…) do której strzelano, z której wywlekano ofiary, aby je powiesić na szubienicy, w której zabijano trucizną, zagazowywano, bito i torturowano na śmierć. W gąszczu tej dżungli toczyły się intrygi, których stawką było życie, wpływy lub władza, gdzie walczono o materialną poprawę bytu, nie cofając się przed szwindlem i oszustwem, gdzie tworzyły się warstwy i kliki, gdzie wśród szeregów niewolników można było znaleźć prominentów, parweniuszy i pariasów. Tu zmieniała się ludzka świadomość, wykrzywiały hierarchie wartości, odbywały się orgie i odprawiano msze, dotrzymywano wierności, dawano wyraz miłości i zapluwano się z nienawiści (…) 
Zło może jednak przybierać takie formy, że pióro wzdraga się przed przeniesieniem ich na papier, a to jest już rzeczywiście sygnał ostrzegawczy. Widziałem bowiem albo opowiadano mi sceny, które wolałbym zapomnieć nie z powodu ich okrucieństwa, ale uwidaczniającej się w nich okropności zła. Jedna z jego tajemnych sił pozwala złu opanować wyobraźnię także osoby wzbraniającej się przed nim; pełna odrazy wola broni się przed opętaniem, ale wyszczerzona maska przeciwnika popycha naszą wyobraźnię w otchłań, w której chce nas pogrążyć. Niech Bóg mnie broni, abym nigdzie nie ustąpił przed tymi szatańskimi sztuczkami! Mam nadzieję, że udało mi się, nawet w krytycznych momentach, dać świadectwo prawdzie, tak aby służyła dobru, a nie złu.”

Eugen Kogon (1903-1987).
  W „Państwie SS” poznamy funkcjonowanie obozów koncentracyjnych na przykładzie KL Buchenwald, gdzie autor spędził 6 lat, choć nie brakuje w książce odniesień do innych obozów. Wprowadzeniem do całej historii jest przedstawienie terroru nazistowskiego, jako systemu sprawowania władzy nad obywatelami. Dowiemy się wszystkiego na temat celów, dla których obozy stworzono oraz o technicznych aspektach, które musiały zostać spełnione, by KL mogły efektywnie działać.

   Krok po kroku, strona po stronie, Eugen Kogon zabiera nas w tragiczną podróż śladami więźniów Buchenwaldu. Czytelnicy będą towarzyszyć ofiarom od pierwszego dnia ich przyjęcia i założenia obozowych ubrań (które z ubraniami przecież  niewiele miały wspólnego), poprzez każdy kolejny dzień rozpoczynający się od pobudki, porannej toalety, późniejszego apelu, liczenia, pracy, posiłków, nielicznych chwil odpoczynku, aż po wieczorne apele i niemiłosiernie krótki sen. Każdy kolejny aspekt autor przedstawia w sposób niezwykle interesujący, a zarazem budzący grozę. Opisana jest praca w obozie, różnorodny system kar na najdrobniejsze nawet wykroczenia, warunki sanitarne, relacje pomiędzy osadzonymi, a także stosunki na linii więzień-strażnik. Wiele miejsca poświęcono także na omówienie psychologii zarówno członków SS, związanych z obozowym życiem, jak i samych więźniów. Nie zabrakło również fragmentu poświęconego opiniom niemieckiego społeczeństwa na temat tej machiny terroru. Całość dopełniają wkładki zawierające ponad 30 zdjęć, ilustrujących koszmar obozowej rzeczywistości. Na końcu książki zawarte są również plany KL Buchenwald, z zaznaczonymi wszystkimi obiektami oraz plan miejsca straceń, zwanego „Kommando 99 – stajnia” z urządzeniem do strzału w potylicę…

   Jest także i polski wątek w książce „Państwo SS. Organizacja i funkcjonowanie niemieckiego obozu koncentracyjnego” – Eugen Kogon opisał masowe likwidacje żydowskich gett (Lwów, Kielce, Skarżysko-Kamienna, Lublin), bohaterską postawę Żydów w Warszawie oraz traktowanie Polaków przez SS jako „bezwartościowych rasowo”.

   Polski rynek wydawniczy czekał na książkę Eugena Kogona całe dziesięciolecia. Wreszcie się doczekał, w momencie chyba ostatnim z możliwych, gdzie ostatni naoczni świadkowie tych dramatycznych lat odchodzą jeden po drugim. Wkrótce zostanie nam już tylko „słowo i obraz” zapisane na najróżniejszych nośnikach ku pamięci kolejnych pokoleń, ku przestrodze…

   „Państwo SS” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich tych, dla których historia II wojny światowej jest ważna. Dla wszystkich, którzy nie chcą, nie mogą zapomnieć o ludzkiej tragedii, jaką jeden człowiek zgotował drugiemu, w imię zbrodniczych ideologii.

Eugen Kogon
„Państwo SS. Organizacja i funkcjonowanie niemieckiego obozu koncentracyjnego”
ISBN: 978-83-7674-595-4
Liczba stron: 528
Okładka: Twarda
Wymiary: 165 x 235 mm


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz