poniedziałek, 18 kwietnia 2022

Ekspedycja sir Johna Franklina na HMS Erebus i HMS Terror. Zaginieni i odnalezieni

   Dowodzona przez sir Johna Franklina ekspedycja do Arktyki w 1845 roku była największą i najlepiej wyposażoną wyprawą, jaką Wielka Brytania wysłała na północ. A mimo to zakończyła się dla jej uczestników tragicznie. Śmierć 129 członków załogi była tragedią, która odcisnęła głębokie piętno na wiktoriańskiej wyobraźni. Znalazło to swój wyraz nie tylko w sztuce i muzyce, ale również w wielu mitach i legendach związanych ze słynną ekspedycją. Gillian Hutchinson w książce „Ekspedycja sir Johna Franklina na HMS Erebus i HMS Terror. Zaginieni i odnalezieni” próbuje odpowiedzieć na pytanie, co tak naprawdę wydarzyło się podczas tej wyprawy.



   Celem ekspedycji Franklina było odkrycie Przejścia Północno-Zachodniego, czyli morskiej drogi Z Oceanu Atlantyckiego na Pacyfik. Możliwość przepłynięcia północnymi wybrzeżami Ameryki Północnej skracałaby o wiele miesięcy podróż z Europy do zachodnich wybrzeży Ameryki, nie mówiąc już rejsach do Azji. Istnienie takiego szlaku teoretycznie przewidzieli geografowie już pod koniec XV wieku.

Mapa prawdopodobnych tras HMS Terror i HMS Erebus
podczas ekspedycji sir Johna Franklina.
   Przed wyprawą z roku 1845 Brytyjczycy wysłali w tej rejon wiele innych ekspedycji. Żadna z nich nie znalazła pożądanego przejścia, ale dzięki nim znacznie zmniejszył się niezbadany do tamtej pory obszar północnej Kanady. Wciąż jednak pozostawało ponad 180 tysięcy kilometrów kwadratowych, o którym praktycznie nic nie wiedziano. Czy można było tamtędy żeglować na Wschód? A jeśli tak, to czy było to w ogóle opłacalne? Odpowiedź na te pytania miała dać ekspedycja Franklina złożona z dwóch statków: HMS Terror i HMS Erebus – solidne jednostki posiadające najnowocześniejsze wówczas zdobycze techniki. Oba statki wyposażono w silniki parowe napędzające śrubę okrętową. Mogły płynąć z szybkością 4 węzłów (prawie 7 i pół kilometra na godzinę)

   Na czele ekspedycji stał doświadczony oficer brytyjskiej marynarki wojennej sir John Franklin. Wcześniej uczestniczył w trzech ekspedycjach arktycznych, przy czym w dwóch ostatnich jako dowódca. Natura kolejny raz okazała się jednak silniejsza niż marzenia ludzi o dokonaniu niezwykłych odkryć. Cała wyprawa zakończyła się spektakularną klęską. Śmierć wszystkich jej uczestników stała się jedną z największych tajemnic w historii Kanady. Terror i Erebus zniknęły bez śladu. W ślad za nimi ruszyły misje ratunkowe, a wiele lat później kolejne wyprawy mające odkryć losy marynarzy. Dopiero w roku 2014 Kanadyjczycy najpierw odnaleźli pierwszy z tych nieszczęsnych statków, a dwa lata później drugi. 

   Choć z przez te wszystkie lata wielu historyków i badaczy próbowało poskładać w całość historię zaginionej ekspedycji, do dziś wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Na część z nich próbuje odpowiedzieć Gillian Hutchinson w książce „Ekspedycja sir Johna Franklina na HMS Erebus i HMS Terror. Zaginieni i odnalezieni” (dostępna w księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl). 

Sir John Franklin (1786-1847)
Dowódca wyprawy.
   Autorka jest emerytowaną pracownicą muzeum morskiego w Greenwich, gdzie pełniła funkcję kustosza archeologii oraz kustosza historii kartografii – a więc trudno sobie wyobrazić bardziej kompetentną osobę do napisania monografii poświęconej ekspedycji Franklina. Dzięki jej wiedzy powstała książka niezwykła pod względem merytorycznym, wnikliwie dokumentująca nie tylko samą wyprawę, ale również historię późniejszych wypraw ratunkowych i poszukiwawczych. Uwzględniająca całość dostępnej dziś wiedzy na temat tej tragedii. 

   Oprócz wnikliwej wiedzy historycznej, Hutchinson przedstawiła analizy oraz hipotezy mogące przybliżyć czytelnikom zrozumienie, co tak naprawdę przytrafiło się członkom załóg dwóch statków. Na podstawie znalezisk archeologicznych oraz artefaktów, które pozostawili po sobie marynarze, autorka próbuje zrekonstruować ostatnie dni, a nawet godziny ich życia. Co czuli? Jak próbowali się ratować? Czy wierzyli w szczęśliwy ratunek? Dziś możemy się tego wszystkiego jedynie domyślać, ponieważ wiele wątków tej tragicznej opowieści nadal pozostaje tajemnicą. Nieco więcej światła rzuciło niedawne odkrycie zaginionych statków – co także znalazło swoje miejsce w książce.

   Gillian Hutchinson nie ogranicza się wyłącznie do opisu wydarzeń. Z pieczołowitą starannością przedstawiła dokumentalną stronę tej historii. Nie pominęła nawet kompletnej listy pasażerów dwóch statków. Na podstawie zachowanych archiwów sporządziła wykaz osób, które zginęły – począwszy od oficerów, kończąc nawet na chłopcach okrętowych. Poza nazwiskami, wiekiem i stopniami, czytelnicy znajdą na niej takie detale jak imiona żon, a nawet datę ślubu oraz adresy zamieszkania członków załogi.

   Przedstawiono historia opisana została językiem popularnonaukowym – przyjemnym w odbiorze, a jednocześnie pozwalającym łatwo zrozumieć wszelkie wyrażenia z „języka wilków morskich”. Jest to również zasługa doskonałego przekładu na język polski, autorstwa Janusza Stawińskiego. Oprócz wysokiej jakości merytorycznej „Ekspedycji sir Johna Franklina”, należy także zwrócić uwagę na wyjątkowe walory estetyczne. Pod względem wizualnym słowo „książka” staje się wyrażeniem niewystarczającym. Tak naprawdę czytelnicy otrzymują wysokiej jakości album, wydany na doskonałej jakości papierze i bardzo bogato ilustrowany – zawiera łącznie 130 kolorowych ilustracji. 

   Przedstawiają one zarówno przedruki obrazów oraz fotografie portretowe wielu bohaterów tej historii. To jednak nie wszystko, bo każdy rozdział okraszony jest licznymi zdjęciami przedmiotów osobistych należących do członków załogi, skany dokumentów, listy, spisy czy grafiki. Dzięki temu czytelnicy nie będą mieli najmniejszego problemu z wyobrażeniem sobie tego, jak naprawdę wyglądał udział w XIX-wiecznych wyprawach morskich.

HMS Terror i HMS Erebus w Nowej Zelandii.
Obraz z roku 1841, autorstwa Johna Wilsona Carmichaela.
   Kolejne części książki prezentują najważniejsze etapy ekspedycji. Zaczynając od historycznego tła opisywanych wydarzeń, przez sylwetkę dowódcy, opis oraz charakterystykę statków HMS Terror i HMS Erebus. W dalszej kolejności poznajemy codzienne życie członków załogi w trakcie wyprawy. Zmierzając do końca autorka opisuje poszukiwania zaginionej ekspedycji oraz próbuje zrekonstruować jej ostatnie tragiczne chwile. Oczywiście na tyle, na ile pozwoliły jej na to badania historyków i archeologów, ponieważ wiele szczegółów wciąż czeka na odkrycie. Finalny rozdział przybliża odkrycie statków oraz prace związane z próbami wydobycia cennych historycznie artefaktów.

   Osoby, które już wcześniej znały opisywaną historię – z pewnością docenią dokumentalne smaczki oraz opublikowane ciekawostki i fotografie, których próżno szukać w Internecie. Czytelnicy, którzy wcześniej nie słyszeli o tej wyprawie, a lubią historie tajemnicze i nie do końca wyjaśnione – otrzymają fascynującą opowieść o odwadze i wytrwałości, o żądzy przygód i chęci bycia pierwszym w pogoni za odkrywaniem nowych, nieznanych wcześniej terenów. A także o tym, do czego zdolny jest człowiek chcący za wszelką cenę przetrwać i przeżyć. 

   Jednocześnie książka „Ekspedycja sir Johna Franklina” stanowi szczegółowy opis walki ludzi z bezwzględną naturą i ekstremalną pogodą. Walki, w której zwycięzca mógł być tylko jeden. Przegranych czekała okrutna śmierć. Gillian Hutchinson ma niezwykły dar pisania językiem klimatycznym, stopniującym napięcie, potrafiącym zainteresowań, a nawet przestraszyć. Bardzo trudno jest napisać książkę z dziedziny literatury faktu w taki sposób, aby czytało się ją jak rasowy thriller, a także powieść historyczną i przygodową w jednym. Hutchinson ta sztuka udała się doskonale. Rozpala wyobraźnię, budzi wiele emocji i nie pozwala oderwać się od lektury. Czytelników chcących poznać więcej tajemniczych i zagadkowych opowieści księgarnia internetowa TaniaKsiażka.pl zaprasza na swoją stronę, gdzie przywita wszystkich miłośników historii regałami uginającymi się pod ciężarem bogatej oferty tytułów. 

   Podsumowując – tą wyjątkową książką, będącą tak naprawdę efektownym albumem, zachwyceni powinni być wszyscy – zarówno „wilki morskie”, jak i „szczury lądowe”. Ocena wystawiona poniżej jest w pełni zasłużona. Gdyby wydawca zdecydował się na twardą oprawę – byłaby jeszcze wyższa (czyli 10/10), ale i bez tego „Ekspedycja sir Johna Franklina” z całą pewnością plasuje się wśród najlepszych książek historycznych ostatnich miesięcy.

OCENA:
🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟


Gillian Hutchinson
„Ekspedycja sir Johna Franklina na HMS Erebus i HMS Terror. Zaginieni i odnalezieni”
Wydawnictwo Nautica, 2022.
ISBN: 978-83-66846-22-7
Liczba stron: 176
Okładka: Miękka ze skrzydełkami
Wymiary: 190 x 245 mm

Egzemplarz recenzencki otrzymany z księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz