piątek, 13 listopada 2020

Wojna Iwana. Życie i śmierć w Armii Czerwonej 1939-1945

  Dla własnych dowódców szeregowi żołnierze Armii Czerwonej byli jedynie mięsem armatnim. Dla swoich wrogów – podludźmi. Sowiecka propaganda przez dziesięciolecia czyniła z nich ludzi bez skazy, oddanych ojczyźnie i partii. Podbita ludność widziała w nich zwykłych bandytów i gwałcicieli, wiecznie pijanych i skorych do zabijania cywilów. W książce „Wojna Iwana. Życie i śmierć w Armii Czerwonej 1939-1945” Catherine Merridale na podstawie bogatego zbioru unikatowych źródeł kreśli prawdziwy obraz sowieckiego żołnierza, który sam niewiele rozumiał i był tylko narzędziem w rękach swoich przełożonych.



   Książka „Wojna Iwana” nie jest pozycją nową. Pierwszy raz ukazała się w roku 2005 i od tego czasu doczekała kilku wznowień – również w języku polski. Wydawnictwo Znak Horyzont oddało w ręce czytelników starannie wydaną pozycję w twardej oprawie (z obwolutą), wchodzącą w skład serii historycznej poświęconej głównie drugiej wojnie światowej. Poza szata graficzną nie zmieniono w zasadzie nic, decydując się również na znane już z poprzednich wydań tłumaczenie.

Propagandowe zdjęcie przedstawiające
szkolenie polityczne żołnierzy Armii
Czerwonej na froncie wojny fińskiej.
   Catherine Merridale – brytyjska pisarka i historyk (okładka książki preferuje wersję „historyczka”) wiedzę o Armii czerwonej ma ogromną i trzeba przyznać, że potrafi się tą wiedzą podzielić z czytelnikami. Udanie kreśli obraz typowego żołnierza radzieckiego, starając się przy tym zachować jak najwięcej obiektywizmu. Bez skrupułów odziera z kłamstw i półprawd mitologizowany przez dziesięciolecia – najpierw w ZSRR, potem w Rosji – portret typowego Iwana, który swoje legendarne cechy zyskał dzięki nasilonej sowieckiej propagandzie. 

   Była ona tak skuteczna, że wciąż jeszcze w Rosji funkcjonuje każąc Rosjanom wyobrażać sobie przysłowiowego „Iwana” jako żołnierza prostego, silnego i uprzejmego, dalekowzrocznego, bezinteresownego, nie bojącego się śmierci. Iwan nigdy nie rozpamiętywał ciemnej strony wojny. Wolał patrzeć w przyszłość, dla której gotowy był oddać życie. W Polsce znamy ten obraz aż za dobrze – wystarczy tylko wspomnieć jak żołnierza Armii Czerwonej widzieli twórcy kultowego już serialu czterech pancernych i ich wiernym psie…

   Autorka celowo zrezygnowała z rozbudowanych opisów militarnych. Nie są one kluczowe do zrozumienia głównej myśli płynącej ze słów Marridale. Chętni do zapoznania się z militarnym aspektem radziecki armii znajda setki innych tytułów. „Wojna Iwana” skupia się na ludziach, którzy tworzyli Armię Czerwoną. Na żołnierzach prawdziwych, bardzo dalekich od tych utrwalonych przez kino i literaturę obrazów. Autorce bardzo pomogło masowe odtajnianie radzieckich archiwów oraz ogromna liczba prywatnych listów, z których mogła skorzystać. Dzięki temu czytelnicy mają okazję poznać nie tylko myśli szarych i anonimowych  żołnierzy, ale również wpływ wojny na życie ich rodzin.

   Na uznanie zasługuje fakt, że Catherine Merridale – pomimo jej wyczuwalnej sympatii do opisywanych przez nią bohaterów – nie stara się na się wybielać życiorysów żołnierzy. Nie robi z nich ofiar, nie szuka wytłumaczenia ich barbarzyńskiego czasami zachowania. Gdy trzeba – podaje bolesną dla nich prawdę. Czasami można jednak odnieść wrażenie, że nie o wszystkich chce wspomnieć – zupełnie tak, jakby dla kobiety byłyby to przykłady zbyt przerażające. Nie dowiemy się co przedstawiciele Armii Czerwonej wyprawiali już po wojnie w okupowanych przez siebie krajach, przede wszystkim w Polsce. Niewiele jest również o 17 września i sowieckiej agresji na nasz kraj, o masowych aresztowaniach, o rozstrzeliwaniu jeńców i innych podobnych okropnościach. 

Catherine Merridale.
Brytyjska pisarka i historyk.
Specjalizuje się w historii
ZSRR i Rosji.
   Dla Autorki wojna zaczęła się przede wszystkim od agresji Niemiec na ZSRR i głównie od tego momentu jej opowieść się rozwija. Taki podejście do tematu udziału ZSRR w drugiej wojnie światowej jest niestety typowe dla pisarzy zachodnich i polski czytelnik musi mieć tego świadomość jeszcze zanim rozpocznie lekturę „Wojny Iwana”

   Epopeja wojny była tematem niezliczonych publikacji. Wspomnienia polskich, brytyjskich czy Amerykańskich żołnierzy uginają biblioteczne regały. Natomiast frontowe relacje zwykłych żołnierzy radzieckich są obecnie niewykorzystywane. Wiemy dużo o tym, co działo się w wewnątrz Armii Czerwonej, ale czy posiadamy wystarczającą wiedzę na temat tego, jak owe wydarzenia odbierane były przez głównych aktorów tego krwawego teatru? Nie wiemy skąd pochodzili, w co wierzyli, jaki mieli stosunek do Stalina i do wojny. Nie wiemy o czym rozmawiali, czego się bali, za czym tęsknili. I w końcu – czy rzeczywiście tak łatwo było im zaakceptować słynne rozkaz „Ani kroku w tył”? „Wojna Iwana” daje nam możliwość poznania tych wszystkich pomijanych do tej pory aspektów radzieckiego życia wojennego. Odpowiada też na bardzo ważne pytanie – co sprawiało, że młodzi ludzie w trakcie wojennej zawieruchy tak łatwo stawali się często bezlitosnymi barbarzyńcami…

   Warto sięgnąć po przełomową książkę Catherine Merridale „Wojna Iwana”, która oparta została na wywiadach z ponad dwoma setkami weteranów, pamiętnikach i listach żołnierzy, a także na odtajnionych materiałach z archiwów wojskowych i NKWD. To unikalne spojrzenie na wielką wojnę ojczyźnianą oczami zwykłego żołnierza Armii Czerwonej. Spojrzenie, jakiego w naszym kraju nie znamy…


Catherine Merridale
„Wojna Iwana. Życie i śmierć w Armii Czerwonej 1939-1945”
ISBN: 978-83-240-7817-2
Liczba stron: 472
Okładka: Twarda z obwolutą
Wymiary: 160 x 242 mm





2 komentarze:

  1. Zapewne za jakiś czas przeczytam... ale mam pewność że Catherine nie przebije Swietłany... Swietłana Aleksijewicz "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety".

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś nie tak macie z wielkością czcionek w artykułach - nagłówki są mocno za duże a tekst jest ciut za mały.

    OdpowiedzUsuń