Dla własnych dowódców szeregowi żołnierze Armii Czerwonej byli jedynie mięsem armatnim. Dla swoich wrogów – podludźmi. Sowiecka propaganda przez dziesięciolecia czyniła z nich ludzi bez skazy, oddanych ojczyźnie i partii. Podbita ludność widziała w nich zwykłych bandytów i gwałcicieli, wiecznie pijanych i skorych do zabijania cywilów. W książce „Wojna Iwana. Życie i śmierć w Armii Czerwonej 1939-1945” Catherine Merridale na podstawie bogatego zbioru unikatowych źródeł kreśli prawdziwy obraz sowieckiego żołnierza, który sam niewiele rozumiał i był tylko narzędziem w rękach swoich przełożonych.
Książka „Wojna Iwana” nie jest pozycją nową. Pierwszy raz ukazała się w roku 2005 i od tego czasu doczekała kilku wznowień – również w języku polski. Wydawnictwo Znak Horyzont oddało w ręce czytelników starannie wydaną pozycję w twardej oprawie (z obwolutą), wchodzącą w skład serii historycznej poświęconej głównie drugiej wojnie światowej. Poza szata graficzną nie zmieniono w zasadzie nic, decydując się również na znane już z poprzednich wydań tłumaczenie.
Propagandowe zdjęcie przedstawiające szkolenie polityczne żołnierzy Armii Czerwonej na froncie wojny fińskiej. |
Była ona tak skuteczna, że wciąż jeszcze w Rosji funkcjonuje każąc Rosjanom wyobrażać sobie przysłowiowego „Iwana” jako żołnierza prostego, silnego i uprzejmego, dalekowzrocznego, bezinteresownego, nie bojącego się śmierci. Iwan nigdy nie rozpamiętywał ciemnej strony wojny. Wolał patrzeć w przyszłość, dla której gotowy był oddać życie. W Polsce znamy ten obraz aż za dobrze – wystarczy tylko wspomnieć jak żołnierza Armii Czerwonej widzieli twórcy kultowego już serialu czterech pancernych i ich wiernym psie…
Autorka celowo zrezygnowała z rozbudowanych opisów militarnych. Nie są one kluczowe do zrozumienia głównej myśli płynącej ze słów Marridale. Chętni do zapoznania się z militarnym aspektem radziecki armii znajda setki innych tytułów. „Wojna Iwana” skupia się na ludziach, którzy tworzyli Armię Czerwoną. Na żołnierzach prawdziwych, bardzo dalekich od tych utrwalonych przez kino i literaturę obrazów. Autorce bardzo pomogło masowe odtajnianie radzieckich archiwów oraz ogromna liczba prywatnych listów, z których mogła skorzystać. Dzięki temu czytelnicy mają okazję poznać nie tylko myśli szarych i anonimowych żołnierzy, ale również wpływ wojny na życie ich rodzin.
Na uznanie zasługuje fakt, że Catherine Merridale – pomimo jej wyczuwalnej sympatii do opisywanych przez nią bohaterów – nie stara się na się wybielać życiorysów żołnierzy. Nie robi z nich ofiar, nie szuka wytłumaczenia ich barbarzyńskiego czasami zachowania. Gdy trzeba – podaje bolesną dla nich prawdę. Czasami można jednak odnieść wrażenie, że nie o wszystkich chce wspomnieć – zupełnie tak, jakby dla kobiety byłyby to przykłady zbyt przerażające. Nie dowiemy się co przedstawiciele Armii Czerwonej wyprawiali już po wojnie w okupowanych przez siebie krajach, przede wszystkim w Polsce. Niewiele jest również o 17 września i sowieckiej agresji na nasz kraj, o masowych aresztowaniach, o rozstrzeliwaniu jeńców i innych podobnych okropnościach.
Catherine Merridale. Brytyjska pisarka i historyk. Specjalizuje się w historii ZSRR i Rosji. |
Epopeja wojny była tematem niezliczonych publikacji. Wspomnienia polskich, brytyjskich czy Amerykańskich żołnierzy uginają biblioteczne regały. Natomiast frontowe relacje zwykłych żołnierzy radzieckich są obecnie niewykorzystywane. Wiemy dużo o tym, co działo się w wewnątrz Armii Czerwonej, ale czy posiadamy wystarczającą wiedzę na temat tego, jak owe wydarzenia odbierane były przez głównych aktorów tego krwawego teatru? Nie wiemy skąd pochodzili, w co wierzyli, jaki mieli stosunek do Stalina i do wojny. Nie wiemy o czym rozmawiali, czego się bali, za czym tęsknili. I w końcu – czy rzeczywiście tak łatwo było im zaakceptować słynne rozkaz „Ani kroku w tył”? „Wojna Iwana” daje nam możliwość poznania tych wszystkich pomijanych do tej pory aspektów radzieckiego życia wojennego. Odpowiada też na bardzo ważne pytanie – co sprawiało, że młodzi ludzie w trakcie wojennej zawieruchy tak łatwo stawali się często bezlitosnymi barbarzyńcami…
Warto sięgnąć po przełomową książkę Catherine Merridale „Wojna Iwana”, która oparta została na wywiadach z ponad dwoma setkami weteranów, pamiętnikach i listach żołnierzy, a także na odtajnionych materiałach z archiwów wojskowych i NKWD. To unikalne spojrzenie na wielką wojnę ojczyźnianą oczami zwykłego żołnierza Armii Czerwonej. Spojrzenie, jakiego w naszym kraju nie znamy…
Catherine Merridale
„Wojna Iwana. Życie i śmierć w Armii Czerwonej 1939-1945”
ISBN: 978-83-240-7817-2
Liczba stron: 472
Okładka: Twarda z obwolutą
Wymiary: 160 x 242 mm
Zapewne za jakiś czas przeczytam... ale mam pewność że Catherine nie przebije Swietłany... Swietłana Aleksijewicz "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety".
OdpowiedzUsuńCoś nie tak macie z wielkością czcionek w artykułach - nagłówki są mocno za duże a tekst jest ciut za mały.
OdpowiedzUsuń