Niewiele miejsc na świecie budzi równie przerażające skojarzenia. W słynnym angielskim Broadmoor, od przeszło stu pięćdziesięciu lat przebywają najbardziej brutalni, najgroźniejsi przestępcy Wielkiej Brytanii. Sprawcy wstrząsających zbrodni, seryjni zabójcy, psychopaci. I nawet w zamknięciu wciąż są bardzo groźni. Nikt ze szpitalnego personelu nie mógł w tym miejscu czuć się bezpieczny. Dziennikarz telewizyjny Jonathan Levi i doktor Emma French w książce „Za murami Broadmoor. Najsłynniejszy szpital psychiatryczny na świecie” ujawniają pilnie strzeżone tajemnice jednego z najsłynniejszych brytyjskich ściśle strzeżonych szpitali psychiatrycznych.
W otwartym w roku 1863 Broadmoor przebywało wielu sławnych pacjentów. Nie sposób ich tutaj wymienić wszystkich. Do tych najsłynniejszych niewątpliwie należał Peter Sutcliffe, zwany Rozpruwaczem z Yorkshire. Mieszkał tam także James Kelly, który swego czasu był nawet podejrzewany o bycie legendarnym Kubą Rozpruwaczem. Kanibal Peter Bryan. Zamordowany przez innego pacjenta pedofil David Francis. Gangster Ronnie Kray. Bandyta Charles Bronson. Seryjni mordercy Kenneth Erskine i John Straffen.
Szpital psychiatryczny Broadmoor w roku 1867. |
Jonathan Levi i Emma French poświęcili ponad 10 lat na zbadanie czym tak naprawdę jest ten szpital. A także czym był, bo ich książka „Za murami Broadmoor. Najsłynniejszy szpital psychiatryczny na świecie” (dostępna jako NOWOŚĆ w księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl) jest swoistym studium przeszłości i teraźniejszości. Zestawia ze sobą dwa odmienne punkty widzenia. Dwie całkowicie różne koncepcje. W tej opowieści groźni zbrodniarze są jedynie tłem. Prześwitują gdzieś pomiędzy dwoma liniami narracyjnymi. Stają się pretekstem do zajrzenia za kulisy wiktoriańskiego azylu dla obłąkanych. Nie jest to na pewno książka o ich zbrodniach, ale o tym co spotkało ich po przekroczeniu murów tego owianego złą sławą miejsca.
Para autorów postawiła na reportaż. Zbierając materiały do swojej pracy, postanowili przekonać się na własne oczy o tym, co później zaprezentowali czytelnikom. Zamiast studiowania źródeł i archiwów – rozmawiali z byłymi i obecnymi pracownikami szpitala. Także z niektórymi pacjentami. Ich imiona zostały zmienione, aby maksymalnie chronić ich prywatność. Swoją opowieść rozpoczynają od wejścia do Broadmoor. Szczegółowo wymieniają procedury związane z uzyskaniem pozwolenia na przekroczenie bram szpitala. Ujawniają rygorystyczne procedury bezpieczeństwa. Opisują wygląd pomieszczeń, które mijali, spacerując do całym obiekcie.
W trakcie swojej opowieści cofają się w czasie. Retrospekcje pozwalają czytelnikom poznać historię tego miejsca – od momentu powstania idei umieszczenie chorych psychicznie pacjentów w jednym miejscu, aż do rewolucyjnych zmian, jakie zaszły w sposobie traktowania i leczenia najgroźniejszych brytyjskich przestępców.
Po przejściu przez bramę szpitala wielu pacjentów zostawało w tym miejscu do końca swojego życia. |
Posiadając wiedzę zdobytą z pierwszej ręki – autorzy mieli wyjątkową okazję zaprezentować czytelnikom niezwykłe spojrzenie na zamknięty świat, do którego nie mają dostępu zwykli ludzie. Dać im możliwość odbycia mrocznej podróży w głąb przestępczych umysłów. Pozwolić zrozumieć ich fenomen oraz stworzyć budzący grozę obraz miejsca rodem z najsłynniejszych wiktoriańskich horrorów. Trzeba przyznać, że ze swojego zadania wywiązali się dobrze – choć od samego początku można poczuć, że do tego fascynującego tematu podeszli zbyt skrótowo.
Książka ma zaledwie 200 stron. To stanowczo za mało, aby w sposób wystarczający opisać tak skomplikowany z założenia problem. Nie wiadomo, czy objętość ich pracy został im narzucony przez brytyjskiego wydawcę, czy może im samym zabrakło pomysłów na rozwinięcie większości wątków. To nie jest jednak najważniejsze. Istotne jest to, że pozostawili po sobie lekki niedosyt. Zwłaszcza jeśli chodzi o przedstawienie funkcjonowania tej placówki w drugiej połowie XIX wieku.
Przecież to właśnie w tym okresie narodziły się legendy o torturowanych pacjentach i eksperymentach medycznych mających na celu wyleczenie chorób psychicznych. O tym, że to lekarze, a często i pielęgniarze uważali się za Bogów na oddziale. Za panów życia i śmierci. Wierzyli, że mogą sobie pozwolić na wszystko i często korzystali ze swoich pozycji, aby zaspokoić własne żądze oraz dać upust swoim sadystycznym skłonnością.
Czy tak też było w Broadmoor? Nie dowiemy się o tym zbyt wiele. Opierając swoją pracę głównie na rozmowach z żyjącymi członkami personelu medycznego – byłymi i obecnymi – siłą rzeczy autorzy nie mogli od nich usłyszeć historii sprzed stu lat. Odnieść można także wrażenie, że całość została napisana trochę zbyt lekko jak na tak ciężki temat. Opisy zbrodni najokrutniejszych przestępców zostały maksymalnie złagodzone. Być może chcieli w ten sposób trafić do jak najszerszego grona odbiorców. Można to uznać za minus – podobnie, jak brak zdjęć dołączonych do książki. Tym bardziej, że wiele opisów miejsc aż prosi się o choćby niewielką ilość fotografii, pozwalających zrozumieć jak przygnębiający widok mieli przed swoimi oczami ludzie zamknięci w tym szpitalu przez wiele lat.
Jednym z najsłynniejszych pacjentów szpitala Broadmoor był bez wątpienia Peter Sutcliffe, zwany Rozpruwaczem z Yorkshire. |
Całość czyta się szybko i sprawnie. Pojawiający się niedosyt może stać się dla wielu czytelników doskonałą motywacją do sięgnięcia po inne pozycję, aby poszerzyć wiedzę o tym, co tutaj zostało jedynie skrótowo zarysowane. Wiele książek na temat szpitali psychiatrycznych znaleźć można w księgarni internetowej Taniaksiążka.pl
Można z czystym sumieniem powiedzieć (napisać), że książka „Za murami Broadmoor. Najsłynniejszy szpital psychiatryczny na świecie” na pewno będzie idealna dla wszystkich miłośników niecodziennych reportaży o owianych złą sławą miejscach, naznaczonych tajemnicą oraz obecnością wszelkiej maści psychopatów i zbrodniarzy. Stanowić będzie dla nich na pewno pozycję obowiązkową. Spodoba się również czytelnikom interesującym się epoką wiktoriańską, a zwłaszcza związanymi z nią zagadnieniami medyczno-przestępczymi. Może nie jest to książka zbyt obszerna, ale na pewno niezwykle ciekawa, a miejscami naprawdę mroczna i przerażająca.
OCENA:
🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟 🌟
Jonathan Levi, Emma French
„Za murami Broadmoor. Najsłynniejszy szpital psychiatryczny na świecie”
Wydawnictwo Czarna Owca, 2022.
ISBN: 978-83-8143-642-7
Liczba stron: 200
Okładka: Miękka
Wymiary: 140 x 210 mm
Książkę udostępniła księgarnia internetowa TaniaKsiążka.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz