środa, 18 marca 2020

W kręgu upiorów i wilkołaków. Demonologia słowiańska

   Przedchrześcijańskie wierzenia religijne są jednym z najbardziej niejasnych zagadnień naszej rodzimej przeszłości. O religii Słowian nie wiadomo zbyt wiele. Wszyscy jednak znamy takie demony jak strzygi, wąpierze, kikimory, dziwożony i południce. Kim były i co groziło ludziom z ich strony? Jakie były sposoby, by się przed nimi ustrzec? Wybitny znawca tematu Bohdan Baranowski dokonuje szczegółowej analizy wszelkich demonicznych istot występujących w mitologii słowiańskiej. „W kręgu upiorów i wilkołaków. Demonologia słowiańska” to wyjątkowe i kompletne źródło ludowych wierzeń i podań zabobonnych mieszkańców wsi.

poniedziałek, 16 marca 2020

Dzikie dziecko - historia Victora z Aveyron

   W roku 1799 w południowej Francji trzech myśliwych schwytało dzikie dziecko. Było brudne, nagie i przestraszone. Nie miało więcej niż dziesięć lat. Mieszkało samotnie w lesie i żywiło się tym, co znalazło lub upolowało. Jego ciało pokrywały liczne blizny oraz rany, których znaczna część wydawała się być zadana przez innych ludzi. Zamiast mówić – chłopiec warczał niczym zwierzę. Swoim wyglądem budził zarówno przerażenie, jak i ciekawość miejscowej ludności. Został zapamiętany jako Victor z Aveyron. Wielu ówczesnych pedagogów i psychiatrów zastanawiało się czy dzikie dziecko może zostać skutecznie ucywilizowane. Dokonywane przez najlepszych specjalistów próby uczynienia z dzikusa pełnoprawnego członka społeczeństwa trwały kilka lat i okazały się znacznie trudniejsze niż początkowo sądzono...


   Dzikie dzieci, zwane też czasami „dziećmi wilczymi” znane są dziś z literatury, filmów i legend. Egzystujące w społecznej izolacji, wychowywane przez zwierzęta znajdowane były w najdalszych zakątkach świata. Łączył ich strach przed ludźmi, nieumiejętność mówienia oraz brak norm społecznych. Schwytany w roku 1799 Victor z Aveyron uważany jest dziś za ostatni potwierdzony przypadek odnalezienia dzikiego dziecka w Europie. Czy jednak rzeczywiście Victor był dzikusem wychowanym samotnie wśród zwierząt, z dala od ludzi? A może tylko upośledzonym umysłowo chłopcem pozostawionym przez rodziców w lesie na pewną śmierć, krótko przed jego odnalezieniem? 

piątek, 6 marca 2020

Nie tylko husaria. Nieznane oblicze polskiej armii

   Husaria - uzbrojeni w kopie skrzydlaci jeźdźcy to największa duma polskiego oręża. Uważani są powszechnie za najwspanialszą i najskuteczniejszą polską formację wojskową. Jednak obok nich na polach bitew nie brakowało innych zabójczo skutecznych żołnierzy gotowych dumnie walczyć, godnie przelewać krew za ojczyznę, ale przede wszystkim zwyciężać. Radosław Sikora w książce „Nie tylko husaria” oddaje sprawiedliwość innym formacjom, które obok husarii broniły interesów I Rzeczypospolitej. Autor przypomina ich największe sukcesy. Oddaje głos wszystkim tym, o których historia zapomniała lub milczy...