środa, 3 kwietnia 2013

Historię czas zacząć...

  Witam serdecznie wszystkich miłośników i pasjonatów historii na nowym blogu poświęconym najbardziej tajemniczym, zagadkowym i niewyjaśnionym opowieściom z przeszłości... Postanowiłem opowiedzieć Wam kilka historii. Być może jedna z nich sprawi, że Historia stanie się Waszą wielką pasją. Pasją, którą będziecie chcieli podzielić się z innymi, a może nawet niektórych nią zarazić... 



  Na blogu tym będę starał się publikować artykuły dotyczące zarówno historii najnowszej, jak i tej z zamierzchłej przeszłości. Nie będzie to jednak historia, której uczą w szkołach, często zakłamana, powielająca "oficjalnie" przyjętą wersję wydarzeń czy usilnie próbującą ze zdrajców robić bohaterów. Nie będzie to historia wielka i wzniosła, przytaczana przez wszystkie media z okazji różnego rodzaju rocznic i świąt, pisana językiem ciężkim i często niezrozumiałym, szczególnie dla młodzieży.

  Będzie to natomiast historia czasami trudna, często kontrowersyjna, próbująca wyjaśnić niektóre błędne przekonania i mity, pisana jednak językiem prostym i dostępnym. Nie dla historyków, profesorów czy nauczycieli, oni już mają swoje daty, bitwy i wyrecytowane definicje. Tych ludzi często cechuje brak świeżego spojrzenia i głowy zamknięte na nowe teorie. Będę pisał dla Was, dla ludzi głodnych wiedzy, ludzi samodzielnie myślących, o otwartych umysłach i często zadających sobie pytanie: "ale jak to się mogło stać?" Będę próbował odkryć przed Wami nieznane lub całkowicie zapomniane wydarzenia, a także rzucić zupełnie nowe światło na te powszechnie znane przez wszystkich.

   W historii najciekawsze jest zazwyczaj to, co zostało niedopowiedziane lub ukryte za fasadą mitów i legend, otulone płaszczem sekretów, skandali czy kontrowersji. I właśnie taką historię tutaj znajdziecie. Znajdziecie opowieści o pasjach, namiętnościach, zbrodniach i zdradach, o ludziach wielkich i małych, znanych i zapomnianych. Razem oddzielimy prawdę od legend i dowiemy się jak to naprawdę było...

   Pragnę uprzedzić, że publikowane przeze mnie życiorysy i wydarzenia często nie będą zgadzać się z ogólnie przyjętą wiedzą o "oficjalnych" wersjach, wbijanych nam do głów przez różnej maści historyków i "panów" z telewizji. Z całą pewnością natomiast będą je stawiały w całkowicie innym świetle, rodząc przy tym kolejne pytania oraz zapraszając wszystkich do dalszych badań i poszukiwań. Nie twierdzę, że zawsze mam rację, a wszystkie przedstawione przeze mnie wersje są prawdziwe. Pragnę jednak wypełnić "białe plamy" w niedopowiedzianych fragmentach dziejów, wyciągnąć wnioski z faktów, obalić mity i "odbrązowić pomniki"...

  Czy będzie warto pisać? Jeszcze nie wiem... Jeśli jednak choć jedna osoba, po przeczytaniu któregokolwiek artykułu na tym blogu, zainteresuje się historią, polubi ją i uzna, że chce się dowiedzieć czegoś więcej - wtedy powiem, że było warto!

   Czas chyba opowiedzieć coś o sobie... Rocznik 1981. Pochodzę z Białogardu, mieszkam w Łodzi. Historia towarzyszy mi od zawsze, jednak nie jestem historykiem z wykształcenia - raczej tylko "samozwańczym" popularyzatorem historii. Chciałbym, aby dzięki moim opowieściom, historia zaczęła towarzyszyć również Wam...

  Zapraszam wszystkich do lektury i polemiki, do podzielenia się swoimi przemyśleniami, odczuciami lub poglądami...


Pozdrawiam.
Łukasz Włodarski
Białogard/Łódź, 03.04.2013

5 komentarzy:

  1. Jestem tu przypadkiem i mam nadzieję bywać tu częściej. Pomysł interesujący, ale jeśli ma być uczciwy, to będzie nieziemsko trudny zwłaszcza w naszej polskiej rzeczywistości. Autorowi należy tylko życzyć odwagi w odkrywaniu prawdy tzn. faktów a nie ich interpretacji. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie że taka fajna stronka powstała będę odwiedzała ją codziennie kocham Historie chodź mam tylko 16 lat ale koocham wprost zagadkowe historie przeczytałam już artykuł o Joannie papieżycy i jestem zafascynowana dzięki wam tą postacią :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne klimaty. Ciekawe historie. Każdy artykuł sprawia iż z niecierpliwością czeka się na nastepny! Pozdrawiam i życzę wytrwałości. O grono czytelników bym się nie martwił.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdy wszedłem na ten blog, od razu przeczytałem kilka artykułów, są super! Życzę pomysłów na następne :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za ten cudowny blog za poświęcenie czasu nam czytelnikom i dzielenie się wiedzą:)

    OdpowiedzUsuń