piątek, 22 kwietnia 2016

Blake - Peter Ackroyd

   William Blake, genialny XVIII-wieczny angielski poeta, malarz i rytownik nieśmiertelną sławę zdobył dopiero wiele lat po swojej śmierci. Przez współczesnych mu ludzi odbierany był głównie jako niegroźny wariat o artystycznych skłonnościach. Nie zbierano po nim pamiątek, nie zachowano korespondencji. Mimo to Peter Ackroyd w książce „Blake”, w sposób niezwykle ciekawy i dokładny przedstawił biografię wielkiego artysty, niedocenionego za życia i zapomnianego po śmierci, który stał się jednak inspiracją dla wielu przyszłych pokoleń twórców, zarówno filmowych, jak i muzycznych.



Portret Williama Blake'a z roku 1807,
autorstwa Thomasa Phillipsa.
   Blake przyszedł na świat 28 listopada 1757 roku w Londynie. Jako artysta i poeta, nawet obecnie, jest trudny do zaklasyfikowania. Od najmłodszych lat uznawany na niegroźnego wariata, wykazywał dziwaczne cechy. Twierdził, że jest wizjonerem. Oprócz tego, z pełną powagą utrzymywał, że wiele razy doznawał religijnych objawień, które potem wykorzystywał w swoich pracach malarskich i pisarskich. Był także głęboko przeświadczony, iż duchowemu światu, który jest wiekuisty, najbardziej zagrażają szydercy zaślepieni wiarą w naukowy racjonalizm. Wbrew wszystkim pozostał wierny swojej własnej wizji rzeczywistości. Była to wizja, którą w niezwykły sposób dokumentują jego wszystkie dzieła.

   Prawie całe swoje życie spędził w Londynie. Artystyczna śmietanka angielskiej stolicy nie przyjęła go jednak do swojego świata. Blake zresztą nawet nie bardzo chciał być jego częścią. Wolał uciekać na wieś, by w ciszy i spokoju tworzyć swoje dzieła sztuki. Ani jego poezja, ani malarstwo nie znalazło uznania za jego życia.

   Zmarł, będąc w pełni swoich twórczych sił, 12 sierpnia 1827 roku. Nikt się nie przejął jego śmiercią. Nie było pogrzebu, nie było żałoby. Artysta został pochowany w nieoznaczonym grobie. Dopiero niedawno, na londyńskim cmentarzu, pojawił się grób Williama Blake’a, w którym spoczęły szczątki artysty oraz jego ukochanej żony.

   Peter Ackroyd nie stara się interpretować dzieł Blake’a, a jeśli już – robi to niezwykle rzadko. Przyznaje, że wiele informacji zaczerpnął z wcześniejszej XIX-wiecznej biografii Blake’a autorstwa Aleksandra Gilchrosta. Autor nie stara się interpretować dzieł Blake’a, a jeśli już – robi to niezwykle rzadko. Zamiast tego skupia się na opisie życia poety. Stara się ukazać te elementy jego życia, które w sposób bezpośredni zaważyły na jego twórczości. I choć autor skupia się bardziej na malarstwie Blake’a niż na jego poezji, to z całą pewnością nie lekceważy jego twórczości pisanej.

Peter Ackroyd.
   W polskim wydaniu książki, która ukazała się właśnie nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka, znajdziemy dużą ilość wierszy Williama Blake’a. Nie lada atrakcją dla miłośników angielskiego artysty będą jego wiersze, które w książce pojawiają się zarówno w wersji oryginalnej, jak i w polskim tłumaczeniu. Dodatkowym prezentem dla czytelników są liczne ilustracje (ponad 120 fotografii czarno-białych i kolorowych) jego rycin i obrazów.

   Autor nie tylko stara się tłumaczyć Blake’a ze wszystkich jego dziwactw i wyobcowania. Odmalowuje również tło wydarzeń, zabierając czytelników w podróż po XVIII-wiecznym Londynie końca epoki georgiańskiej i początków epoki wiktoriańskiej. Snując swoją opowieść Ackroyd zręcznie i błyskotliwie wplata losy Williama Blake’a w historię Anglii.

   Po wielu dziesięcioleciach zapomnienia, kultura popularna przypomniała sobie o Williamie Blake’u w drugiej połowie XX wieku. Nie tylko jego osoba, ale również jego prace stały się wtedy inspiracją dla wielu twórców filmowych (Jim Jarmush, Hugh Hudson), pisarzy (Thomas Harris, Orson Scott Card) oraz muzyków (The Doors, Iron Maiden, Bob Dylan, Bruce Dickinson).

   Wiele osób spotkało się w swoim życiu z poezją Blake’a, całkowicie o tym nie wiedząc. Fani amerykańskiego serialu telewizyjnego „Mentalista” („The Mentalist”) bez trudu potrafią wyrecytować bezbłędnie fragment jednego z jego najbardziej znanych wierszy „The Tyger” („Tygrys”):
Grób Williama Blake'a i jego żony .
Tyger! Tyger! burning bright
In the forests of the night,
What immortal hand or eye
Could frame thy fearful symmetry? 
In what distant deeps or skies,
Burnt the fire of thine eyes?
On what wings dare he aspire?
What the hand dare seize the fire? 
 
Tłumaczenie:
O, Tygrysie! Jasno płoniesz
W lasach nocy! W jakich dłoniach,
W nieśmiertelnych jakich oczach
Kształt twój straszny mógł się począć? 
W jakich niebach to odległych
Ócz twych ognie się zażegły?
Kto na skrzydłach się tam wzbijał?
Ogień wzięła ręką czyja?
  
                                         (przełożył Maciej Froński)

     Fragment tego samego wiersza odnaleźć można także w utworze Boba Dylana „Roll on John” z roku 2012.

   Peter Ackroyd (ur. 1949) jest brytyjskim pisarzem i krytykiem literackim. Ogromną rolę w jego pracach zajmuje Londyn, jego rodzinnie miasto. Jest autorem wielu znakomitych biografii, między innymi Williama Shakespeare’a (2004), Edgara Allana Poe (2008), Charlesa Dickensa (2002) i Isaaca Newtona (2008).

Peter Ackroyd
"Blake"
ISBN: 978-83-7785-765-6
Liczba stron: 546
Okładka: Twarda z obwolutą
Wymiary: 165 x 240 mm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz