poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Anoda. Kamień na szańcu - Piotr Lipiński

  Jan Rodowicz "Anoda" był legendą Szarych Szeregów. To on pierwszy rzucił butelkę z benzyną podczas akcji pod Arsenałem. UB przyszło po niego w Wigilię 1948 roku. Dwa tygodnie później już nie żył. Oficjalna wersja mówiła, że sam wyskoczył z okna czwartego piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Nikt z bliskich w to nie uwierzył, a okoliczności jego śmierci do dziś pozostają nierozwiązaną zagadką. Piotr Lipiński w swojej najnowszej książce "Anoda. Kamień na szańcu" z rozmachem nakreśla portret tej niezwykłej postaci, próbując odpowiedzieć jaki naprawdę był Janek z Szarych Szeregów.


   "Anoda. Kamień na szańcu" to poparty rzetelną wiedzą, latami poszukiwań, rozmów z ludźmi i bogatą dokumentacją obraz harcerza, żołnierza, patrioty. Jednak przede wszystkim to opowieść o człowieku - z krwi i kości, o swojskim chłopaku, obdarzonym niezwykłą charyzmą i urokiem osobistym, o którym jego znajomi mówili:
"Był legendą swojego pokolenia. To on pierwszy rzucił butelką podczas akcji pod Arsenałem. Postać pomnikowa? Gdzie tam, niesamowity zgrywus"

Jan Rodowicz "Anoda"
(1923-1949)
   Książka, ukazująca się nakładem wydawnictwa Agora, stanowi również ciekawe studium relacji autora Piotra Lipińskiego , który przez 20 lat krążył wokół tematu nieznanych okoliczności śmierci Rodowicza, budując nietypową więź z bohaterem swojej książki. Jak sam pisze:
"Znam go od 20 lat. Zdążyłem się z nim zaprzyjaźnić, choć nigdy go nie spotkałem. To przyjaźń specyficzna. Pisarska. Jednostronna. Autor nie musi lubić postaci, które opisuje. Wystarczy, że je rozumie. Ale bywają tacy bohaterowie, z którymi chciałoby się zakumplować. Taki jest Janek."

   Piotr Lipiński to reporter historyczny, przez niemal dwadzieścia lat związany z "Gazetą Wyborczą". Autor wielu książek, wśród nich "Humer i inni", "Raport Rzepeckiego" oraz cyklu o epoce Bieruta: "Bolesław Niejasny", "Ofiary Niejasnego", "Towarzysze Niejasnego". Laureat wyróżnień Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich oraz nominacji miesięcznika "Press" w kategoriach reportaż i wywiad. W 2009 roku otrzymał nagrodę prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich za dokument, "Co się stało z polskim Billem Gatesem", który posłużył za punkt wyjścia wydanej w 2014 roku książki "Geniusz i świnie" opowiadającej o Jacku Karpińskim, żołnierzu Batalionu "Zośka", a później konstruktorze słynnego komputera K-202.

   Pierwszy swój reportaż o "Anodzie" Lipiński opublikował w 1995 roku w "Gazecie Wyborczej". Od tego czasu ze swoim bohaterem bardzo się zżył. Już wtedy (20 lat temu) rozmawiał z ludźmi, dzięki czemu zdobył dużo więcej wiedzy, aniżeli zawierały dokumenty. Autor dotarł także do obu funkcjonariuszy UB, którzy przesłuchiwali "Anodę" w dniu śmierci. Jednak niektórzy świadkowie wciąż bali się mówić...

   Na łamach swojej książki autor próbuje odpowiedzieć także na pytanie jak zginął bohater:
"Wszystko, co było związane z jego śmiercią, od początku budziło wątpliwości. Poczynając od najprostszego pytania: dlaczego go aresztowano? Przecież nie prowadził już żadnej konspiracji. Kto go przesłuchiwał? Polacy czy może Sowieci? Jak zginął? Śmiertelnie pobity czy zastrzelony? Od lat zadaję sobie pytanie: czy jeszcze odnajdę kogoś, kto zna odpowiedzi? A jeśli nawet ktoś taki wciąż żyje, czy zgodzi się na rozmowę o "Anodzie"?"

      Autor w wywiadzie dla PAP-u, o "Anodzie" mówi:
"To wspaniała postać. Był niezwykle odważny, można określić go mianem ryzykanta, bohatera czasów wojny. Doceniono jego zasługi przyznając mu Virtuti Militari i Krzyż Walecznych. Także jako cywil świetnie się sprawdził. Po wojnie, choć komisja lekarska orzekła ponad 80 proc. inwalidztwa, rozpoczął studia na Politechnice Warszawskiej. Był niezwykle aktywny. Organizował ekshumacje żołnierzy z batalionu "Zośka", traktował to, jako obowiązek wobec poległych. Jego wielką zasługą było udokumentowanie działań batalionu "Zośka". Namawiał kolegów do pisania wojennych wspomnień. Dzięki temu powstały dwie znakomite książki – "Batalion Zośka" Anny Borkiewicz-Celińskiej oraz "Zośka i Parasol" Aleksandra Kamińskiego." 
   W roku 2011 Muzeum Powstania Warszawskiego ustanowiło nagrodę im. Jana Rodowicza "Anody". Jest to nagroda dla "Powstańców" czasu pokoju - ludzi, którzy nie muszą walczyć z bronią w ręku w obronie podstawowych wartości, lecz mogą je urzeczywistniać w wolnej Polsce. Honorowe odznaczenie jest przyznawane co roku w dwóch kategoriach: "postawa życiowa stanowiąca wzór do naśladowania dla młodych pokoleń" oraz "wyjątkowy czyn".


Piotr Lipiński
"Anoda. Kamień na szańcu"
ISBN: 978-83-268-2213-1
Liczba stron: 272
Wymiary: 170 x 220 mm
Okładka: Zintegrowana

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz