Mimo, że od upadku Związku Radzieckiego minęło już ponad ćwierć wieku, zagadkowość realiów w tym sowieckim mocarstwie wciąż przyczynia się do powstawania wielu mitów i legend na temat codzienności jego zwykłych obywateli. W książce „Grażdanin N.N. - życie codzienne w ZSRR” Marta Panas-Goworska i Andrzej Goworski w niezwykle ciekawy sposób ukazują to, z czym każdego dnia musiał się mierzyć zwykły obywatel nieistniejącego już imperium. Nawet wśród radzieckiej szarości mieszkańcy tego kraju mieli swoje radości, zabawy, fascynacje, fantazje, a nawet sekrety, o których władza nie powinna wiedzieć. Okazuje się, że nasze wyobrażenie o życiu w Związku Radzieckim może znacznie odbiegać od rzeczywistości.
Życie w ZSRR nie należało do łatwych, mimo to ludzie potrafili znaleźć czas na chwile szczęścia i zabawy. |
„Grażdanin N.N.”, czyli obywatel „nomen nescio” –
niewiadomego imienia – poświęcony jest powojennym losom mieszkańców Związku
Radzieckiego. Kraj ten już nie istnieje i dla najmłodszych
czytelników może być równie odległy jak Cesarstwo Rzymskie. Przez ten czas
zdążyły już przylgnąć do niego etykiety supermocarstwa, hegemona czy imperium
zła. Dzięki nim łatwiej nam było rozstać się ze światem, który utożsamiał. Dla
trzystu milionów obywateli był jednak domem, który z dnia na dzień przestał istnieć.
Rozsypała się, zdawało się, nienaruszalna konstrukcja. Wniwecz obróciły się nie
tylko butne deklaracje pierwszych sekretarzy, ale też pielęgnowane w cichości
ducha marzenia o ukwieconej daczy pod Leningradem czy prychającym zaporożcu.
Autorzy postanowili wyciągnąć dłoń po kawałek tej najmniejszej, ludzkiej
Atlantydy, by z bliska przyjrzeć się jej barwom.
Pisarskie małżeństwo ze znanym dla siebie
zaangażowaniem i fascynacją ukazują nam to, co otaczało przeciętnego Rosjanina.
Krok po kroku poznajemy realia zarówno radzieckich blokowisk, jak i codzienność
miejsc pracy. Uczniowie, studenci, pracownicy fizyczni i umysłowi, żołnierze,
milicjanci, emeryci, a nawet górniczki z Donbasu - oni wszyscy każdego dnia
walczyli z przeciwnościami losu. Dowiadujemy się jakie dobranocki oglądały
dzieci i jak bawili się ich rodzice. Grażdanin ucztował, pił, kochał, miał romanse, odnosił
sukcesy ku chwale swojej ojczyzny. Czasami trafiał na odwyk, a innym razem do
kościoła. Gdy na starość zabrakło mu środków do życia lub dbającej o niego
rodziny - trafiał do domu opieki. Dzięki książce „Grażdanin N. N. - życie
codzienne w ZSRR”, która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Naukowego PWN, mamy rzadką i niepowtarzalną możliwość choć przez chwilę poczuć, jak
to się żyło w „Imperium Zła”.
Wiele miejsca w książce poświęcone zostało radzieckim
kobietom. W totalitarnym państwie wszyscy powinni pracować, a pogodzenie roli
matki i robotnicy było standardem w ZSRR. I tutaj pojawiały się paradoksy i
sprzeczności. Kobiety, które pracowały, nie miały rodziny i dzieci były
potępione przez społeczeństwo. Kobiety, które miały dzieci i nie pracowały,
były potępiane przez państwo. Przy czym sam sposób życia w ZSRR był stale
zorientowany na ofiarność. Warto zaakcentować, że ustawodawczo był zatwierdzony
„zawód” gospodyni domowej.
Marta Panas-Goworska i Andrzej Goworski ze swoją poprzednią książką o ZSRR „Naukowcy spod czerwonej gwiazdy”. |
Prezydium Rady Najwyższej ZSRR w 1961 roku przyjęło
ustawę „O nasileniu walki z osobami, które uchylają się od społecznego
obowiązku pożytecznej pracy i prowadzą antyobywatelski, pasożytniczy sposób
życia”. Zgodnie z tą ustawą ludzie, którzy nie pracowali więcej jak cztery
miesiące w roku pociągani byli do odpowiedzialności karnej. Pozwolono nie
pracować tylko gospodyniom domowym, które mają dzieci. Niezamężne i bezdzietne
kobiety za pasożytnictwo karano. Czyli władza radziecka rozróżniała typ
gospodyni domowej i typ kobiety – nieroba, która tylko siedzi w domu. Reżim
wyznaczył społeczne role i sfery zastosowania aktywności kobiet, starał się
narzucić kobietom pewny zestaw strategii zachowań, sformować nowe potrzeby,
priorytety, smaki, budując pewną hierarchię wartości, norm, dozwolonych i
oficjalnie zaakceptowanych praktyk pracy i czasu wolnego.
Marta Panas-Goworska i Andrzej Goworski to
małżeńsko-pisarski duet. Interesują się kulturą i historią krajów Europy
Środkowo-Wschodniej oraz Rosji. Są przeświadczeni, że właśnie ta część świata
jest najniezwyklejsza i najciekawsza ze wszystkich. Zadania w zgłębianiu
historii są u nich dokładnie podzielone. Ona śledzi internacjonalistyczne
związki między namiętnością a zbrodnią, on – podąża ścieżkami historii
medycyny. Razem publikowali m.in. w „Tygodniku
Powszechnym” i „Nowej Europie Wschodniej”. Regularnie współpracują także z
kwartalnikiem literacko-artystycznym „Akcent”.
Marta Panas-Goworska, Andrzej Goworski
„Grażdanin N. N. - życie codzienne w ZSRR”
Wydawnictwo Naukowe PWN, 2017
ISBN: 978-83-0119-061-3
Liczba stron: 296
Okładka: Miękka
Wymiary: 145 x 205 mm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz