sobota, 4 marca 2017

Córka Stalina - Rosemary Sullivan

   Swietłana Alliłujewa była ulubionym dzieckiem Józefa Stalina. Jej życie pełne było przygód, podróży, alkoholu i burzliwych romansów. W dzieciństwie nie brakowało jej niczego. Wychowana w zbytku Kremla nie wiedziała, że jej życie stanie się koszmarem, a najdroższego ojca uzna się za największego zbrodniarza w dziejach. Cena, jaką przyszło jej zapłacić za bycie dzieckiem tyrana, okazała się bardzo wysoka. W swojej najnowszej książce „Córka Stalina. Niezwykłe i burzliwe życie Swietłany Alliłujewej” Rosemary Sullivan przedstawia fascynujący portret kobiety, której przekleństwem stało się to, że jej ojcem był człowiek, którego bali się chyba wszyscy…


Swietłana Alliłujewa ze swoim ojcem, Józefem Stalinem w roku 1935.
   Choć od urodzenia otaczała ja cała masa ludzi, Swietłana Alliłujewa zawsze czuła się samotna. Gdy jej matka w roku 1932 popełniła samobójstwo, ona jako jedna z nielicznych nie wierzyła w taki rozwój wypadków. O jej śmierć posądzała ojca, jednego z najpotężniejszych ludzi ówczesnego świata – Józefa Stalina. Jednak wciąż go kochała i do końca życia wierzyła, że i on ją kochał.

   Swietłana Josifowna Dżugaszwili przyszła na świat w Moskwie, 28 lutego 1926 roku. Stalin nie poświęcał jej zbyt wiele czasu. Ciągle zajęty kolejnymi czystkami, a potem wojną  – w domu był tylko gościem. Mimo to Swietłana była jego najbardziej faworyzowanym dzieckiem. Trzymana z dala od wielkiej polityki, zdawała się być zupełnie nieświadoma tego, co dzieje się w jej otoczeniu. Tak przynajmniej twierdzi Rosemary Sullivan, autorki książki „Córka Stalina. Niezwykłe i burzliwe życie Swietłany Alliłujewej”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Znak Horyzont. Kanadyjska autorka na nowo kreśli historię relacji pomiędzy Stalinem i jego córką, w której nic nie jest takie, jakie mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

   W tej biografii nie ma miejsca na stereotypowe klisze, opowiadające burzliwe historie rodzinne. Tutaj nie ma również jasnego podziału na bohaterów bez skazy i czarne charaktery. Każda postać, według Sullivan, posiadała swoje mroczne tajemnice, które najchętniej ukryłaby przed całym światem. Z drugiej strony w każdym dostrzec można jakąś iskrę dobra. O dziwo, nawet w Stalinie, widzianym oczami swojej córki.

Swietłana Allilujewa, Zdjęcie wykonano
krótko przed jej śmiercią w roku 2011.
   Świat poznał radzieckiego dyktatora z jednej, najgorszej strony. Swietłana znała dwóch Stalinów – złego, nieufającego nawet najbliższej rodzinie, apodyktycznego tyrana oraz surowego, stanowczego i kapryśnego, ale wcale nie takiego złego ojca. Znała ich obu i starała się zrozumieć. Jednego się bała, drugiemu współczuła. Bez względu na to, jakie miała o nim zdanie – kochała go mimo wszystko. A on kochał ją. Tylko nie zawsze potrafił to okazać. A może potrafił? Może już sam fakt, że Swietłana go przeżyła (zmarła w roku 2011), jest dowodem na jego ojcowska miłość…

   Nawet po swojej śmierci Józef Stalin dalej był obecny w życiu Swietłany – jego cień wciąż nad nią wisiał i nie pozwalał o sobie zapomnieć. A ona wciąż była mu posłuszna. I choć starała się publicznie piętnować wszystkie zbrodnie, których dopuścił się jej ojciec, nie potrafiła przed nim uciec. Nie pomógł jej ani alkohol, ani nowi mężowie i kochankowie. Nawet kolejne przeprowadzki nie doprowadziły do udanej ucieczki przed jej przeszłością. Na końcu drogi zabrakło pieniędzy, szacunku, a nawet miłości własnych dzieci. Jej córki nawet nie odpisywały na listy od matki. Uwikłana w poszukiwania swojej własnej tożsamości, po drodze gubiła swoje życie, kawałek po kawałku. Samotność, depresja, rozpacz i wreszcie alkoholizm. Tak wyglądał świat „księżniczki z Kremla”, jak mawiali o niej najbliżsi współpracownicy Stalina. Ona sama często mówiła:
„Jesteś córką Stalina. Jesteś więc martwa za życia. Twoje życie dobiegło już końca. Nie żyjesz własnym życiem ani żadnym innym. Istniejesz tylko jako dodatek do pewnego nazwiska.”

Rosemary Sullivan.
   W swojej książce Rosemary Sullivan odkrywa kulisy życia nie tylko córki dyktatora, ale przede wszystkim kobiety z krwi i kości, zmagającej się z trudami codziennej egzystencji – skomplikowanymi uczuciami, łączącymi ją z rodziną i dziećmi, a przede wszystkim z ojcem. Kreśli znakomity portret psychologiczny kobiety, która choć miała wszystko, wychowała się w złotej klatce, a każdy kto zdaniem jej ojca mógł jej w jakiś sposób zagrażać – w najlepszym wypadku znikał gdzieś na dalekiej Syberii.

   Historia Alliłujewej opowiedziana jest przystępnym, barwnym językiem, nie tracąc wiarygodności historycznej. Autorka korzystała z archiwów sowieckich władz, KGB i CIA, do których otrzymała dostęp oraz przeprowadziła bardzo wiele szczerych rozmów z wieloma członkami rodziny Swietłany. Każda osoba miała do opowiedzenia zupełnie inną historię, w której przeplatały się wspólne wątki. Jednak ich ocena bywa do dziś bardzo różna. Jej praca badawcza, poprzedzająca napisanie biografii, była wyzwaniem trudnym, ale opłacalnym. Zaowocowało to książką, która swoim świeżym spojrzeniem wypełniła lukę na naszym rynku wydawniczym. Wielkim atutem książki są liczne fotografie, często unikatowe.

   Książka „Córka Stalina. Niezwykłe i burzliwe życie Swietłany Alliłujewej” to porywająca biografia, która z całą pewnością zadowoli nawet najbardziej wymagających czytelników. Nie tylko miłośnicy historii odnajdą tam coś dla siebie. Zachwyceni będą również ci, którzy kochają świetnie napisane historie, opowiadające o ludziach z krwi i kości. Bez zbędnego retuszu, bez przesadnego koloryzowania. Życie Swietłany Alliłujewej według Rosemary Sullivan to życie, które ze swoimi wzlotami i upadkami warte jest, by o nim opowiedzieć. I koniecznie trzeba je poznać…

Rosemary Sullivan
„Córka Stalina. Niezwykłe i burzliwe życie Swietłany Alliłujewej”
Wydawnictwo Znak Horyzont, 2017
ISBN: 9788324041831
Liczba stron: 656
Okładka: Twarda
Wymiary: 135 x 210 mm


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz