niedziela, 18 listopada 2018

W tajnej służbie. Wojna wywiadów w II RP - Kacper Śledziński

   Polski superszpieg dostaje się na berlińskie salony, uwodzi żonę niemieckiego generała i wykrada tajne plany wojny z Polską na dziesięć lat przed dokonaną inwazją. Genialni matematycy łamią szyfry Enigmy, czym wprawiają w zdumienie aliantów. Polscy agenci przechwytują niemiecką korespondencję i poznają największe tajemnice III Rzeszy. Kacper Śledziński w książce „W tajnej służbie. Wojna wywiadów w II RP” opowiada o kulisach największych akcji polskich służb wywiadowczych i ich niebezpiecznej walce z dwoma agresywnymi sąsiadami – Niemcami i Związkiem Radzieckim. Oprócz obrazu pracy szpiegów, skupia się także na zdarzeniach będących zapowiedzią nieuchronnego wybuchu II wojny światowej.


   Tajemniczy świat organizacji wywiadowczych, nieuchwytnych szpiegów, wielkich intryg i tajnych operacji wciąż pobudza ciekawość i fascynację ogromnej liczby miłośników historii. Napisano na ten temat ogromną ilość bardziej lub mniej ciekawych książek. „W tajnej służbie. Wojna wywiadów w II RP” (Wydawnictwo Znak Horyzont) zdecydowanie wpisuje się w tą pierwszą kategorię. Kacper Śledziński już w swojej poprzedniej książce „Wyklęta Armia. Odyseja żołnierzy Andersa” udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że jest nie tylko dobrym historykiem ale także ma niesłychany talent do prowadzenia ciekawej opowieści. Prostym ale niezwykle fachowym językiem wprowadzi czytelników w niebezpieczny świat polskich agentów, dla których dobro dopiero co odzyskanej ojczyzny było ważniejsze niż własne życie.

Rotmistrz Jerzy Sosnowski.
As polskiego wywiadu, dla którego
kobiety traciły głowę.
I to dosłownie...
    Autor snuje opowieść o trudnej i kosztującej wiele wyrzeczeń walce wywiadu II RP ze służbami III Rzeszy i Związku Radzieckiego. Historia obfituje w przykłady spektakularnych sukcesów, ale i bolesnych porażek. Jest to także opowieść o zwykłych ludziach: oficerach polskiego wywiadu, szpiegach, podwójnych agentach oraz specjalistach od łamania szyfrów.

   Miłośnicy tajemnic dowiedzą się jak wyglądały kulisy tajnych operacji. Poznają także postać najskuteczniejszego przedwojennego polskiego szpiega, który po swojej dekonspiracji sądzony był zarówno przez Niemców, jak i przez Polaków. Dziś śmiało można go nazwać polskim Jamesem Bondem. Informacje, które potrafił zdobyć były tak ważne i niewiarygodne, że przyczyniły się do jego upadku. Już w roku 1929 wykradł tajne plany niemieckiego ataku na Polskę! Jego przełożeni nie byli w stanie uwierzyć, że zdobył je sam, więc z czasem zaczęto podejrzewać go o zdradę i bycie podwójnym agentem. Mowa tu oczywiście o majorze kawalerii Wojska Polskiego rtm. Jerzym Sosnowskim. To właśnie od niego swoją opowieść rozpoczyna Kacper Śledziński. Historia Sosnowskiego przewija się przez całą książkę, podobnie jak kulisy pracy trzech wybitnych polskich matematyków: Mariana Rejewskiego, Henryka Zygalskiego oraz Jerzego Różyckiego – ludzi, którzy złamali szyfr Enigmy (przenośnej elektromechanicznej maszyny szyfrującej, opartej na mechanizmie obracających się wirników, skonstruowanej przez Niemców).

   Te dwie historie – tak różne, a jednak mające ze sobą wiele wspólnego – prowadzą czytelników przez świat wielkich gier prowadzonych za kulisami oficjalne polityki okresu międzywojennego. W 27 rozdziałach autor porusza wiele wątków, które przeplatając się ze sobą tworzą obraz polskiego wywiadu. Kacper Śledziński opowiada w sposób niezwykle ciekawy, zręcznie unikając akademickiego języka. Nawet osoby, które do tej pory nie interesowały się historią nie będę zawiedzione. Autor, powołując się na dobrze udokumentowane źródła, przedstawia bardzo wiele ciekawostek, które niektórym czytelnikom poszerzą wiedzę, a niektórym (tym, którzy przeczytają o nich po raz pierwszy) otworzą oczy ze zdumienia.

   Będzie zatem o wzajemnej nieufności, jaką darzyły się sojusznicze wywiady Francji i Polski. Francuzi zataili przez Polakami informację o planach podpisania paktu pomiędzy Hitlerem i Stalinem, którą posiadali już na wiosnę 1939 roku. Polski wywiad długo milczał na temat udanego złamania szyfru Enigmy, do czego przyznano się dopiero w przededniu wojny. Z czym jeszcze zetkną się czytelnicy książki „W Tajne służbie. Wojna wywiadów w II RP”?

   O pomocy polskich agentów w  odbiciu czeskiego szpiega, za co polski rząd otrzymał od Czechosłowacji dokumenty z planami akcji terrorystycznych OUN na terenie Polski. O nieokrzesanym i chamskim asie wywiadu majorze Janie Żychoniu – nie stronił od kobiet, nie unikał awantur a w lokalach czuł się lepiej niż w domu. Zwierzchnicy i współpracownicy mieli o nim bardzo złe zdanie jako o człowieku, ale byli pełni podziwu dla jego brawurowej pracy i uważali go  za najlepszego polskiego oficera wywiadu. Przeczytamy także o kulisach słynnej afery „MOR-Trust”, która obnażyła wady rodzącego się wówczas polskiego wywiadu. Jedyną osobą, która od początku nie dała się zwieść radzieckiej prowokacji był marszałek Piłsudski. Jest też fragment poświęcony legendarnej polskiej agentce Krystynie Skarbek, która jesienią 1938 roku pojawiła się w hotelu „Pod brunatnym jeleniem” w Cieszynie, biorąc udział w tajnej operacji.

Polscy matematycy i kryptolodzy, którzy w roku 1932 „złamali” Enigmę.
Od lewej:
Jerzy Różycki (1909-1942),
Henryk Zygalski (1906-1978),
Marian Rejewski (1905-1980).
   Najnowsza książka Kacpra Śledzińskiego broni się nie tylko jako przykład literatury faktu. Z całą pewnością przypadnie do gustu również czytelnikom szukającym dobrej, trzymającej w napięciu do ostatnich stron powieści sensacyjnej – bo choć „W tajnej służbie” powieścią nie jest, to sposób prowadzenia narracji oraz wartka akcja sprawia, że od książki oderwać się jest nie sposób. Kacper Śledziński często dodaje od siebie literackie opisy ludzi i miejsc, które w sposób znakomity pozwalają czytelnikom poczuć atmosferę tamtych trudnych międzywojennych lat. Takim przykładem może być opis Wiednia na krótko przed anschlussem Austrii lub przedstawiony przez niego obraz gmachu poselstwa RP przy berlińskiej Argentinerstrasse. Autor potrafi budować napięcie, co w przypadku książek z gatunku literatury faktu nie jest takie częste.

   Każdy rozdział, choć poświęcony innemu epizodowi historii, w sposób chronologiczny przybliża czytelników do nieuchronnego końca – do agresji hitlerowskich Niemiec na Polskę, stając się początkiem II wojny światowej. Swoją opowieść prowadzi jeszcze przez kilka kolejnych tygodnie, zamykając tym samym w całość historię wywiadu II RP. Odpowiada tym samym na pytanie jak skończyły się dzieje polskich sił specjalnych i co się stało z bogatymi aktami gromadzonymi przez lata w archiwach polskiego wywiadu. 

   Wśród wielu pozycji poświęconych szpiegom i agentom, „W tajnej służbie. Wojna wywiadów w II RP” uchodzić może za książkę jedną z najciekawszych, opartą na bogatej bibliografii i w sposób niezwykle ciekawy opowiadającą o prawdziwej walce, która toczyła się w ukryciu, często na terytorium wroga, na długo przed wypowiedzeniem wojny. Polecić ja można nie tylko osobom, dla których temat ten nie jest obcy, ale również (może przede wszystkim) tym, dla których do tej pory słowa „agent” i „szpieg” kojarzyły się wyłącznie z filmami o Jamesie Bondzie…

Kacper Śledziński
„W tajnej służbie. Wojna wywiadów w II RP”
ISBN: 978-83-240-5461-9
Liczba stron: 352
Okładka: Twarda
Wymiary: 165 x 230 mm


1 komentarz: