poniedziałek, 23 września 2019

O przymierze z Niemcami. Wybór pism 1923-1939

   Trafność przewidywań, głęboka logika wywodów, umiejętność przedstawiania argumentacji i trzeźwość prezentowanych sądów stawia dorobek polskiego pisarza i publicysty Władysława Studnickiego wśród najciekawszych przedwojennych myśli politycznej prób zmierzenia się z wyzwaniami stojącymi przed państwem słabym i siłą wtrąconym w zmagania mocarstw. Książka „O przymierze z Niemcami”, pod redakcją Jana Sadkiewicza, to zbiór kilkudziesięciu artykułów Studnickiego opublikowanych w latach 1923-1939. Pokazują one, że kwestia ówczesnego zbliżenia Warszawy i Berlina była o wiele bardziej złożona niż może się to wydawać obecnie.



   Na wstępie należy uczciwie przyznać – książka ta nie jest przeznaczona dla każdego czytelnika. Natomiast dla wszystkich tych, którzy interesują się zagadnieniami polskiej polityki zagranicznej okresu międzywojennego, z pewnością jest to pozycja obowiązkowa. „O przymierze z Niemcami” to zbiór artykułów Władysława Studnickiego z lat 1923-1939, poświęconych głównie stosunkom polsko-niemieckim i potencjalnemu sojuszowi tych sąsiadujących ze sobą państw. Pamiętać należy, że o ile dzisiaj zwolenników takiej koncepcji jest raczej niewielu, to w latach poprzedzających wybuch drugiej wojny światowej zwolenników takiego obrotu sprawy było w naszym kraju znacznie więcej. Jedna z takich osób był właśnie Studnicki.

   Jego argumentacja stawianych publicznie tez była niezwykle bogata. Już w książce „Wobec nadchodzącej drugiej wojny światowej” udowodnił, że jego zdolności przewidywania zachować poszczególnych państw tworzących europejski ład jest wręcz przeogromna. Prognozy i przewidywania przysporzyły mu sporą rzeszę oddanych czytelników, gotowych bez zastanowienia przyjmować poglądy Studnickiego za własne.

Władysław Studnicki (1867-1953).
   Dziś łatwo jest nam krytykować pomysł wyciągania ręki w stosunku do osoby Adolfa Hitlera. Jednak my jesteśmy mądrzejsi o wiedzę, której Studnicki nie miał – druga wojna światowa odcisnęła tak wielkie piętno na polskim narodzie, że większości z nas nawet przez myśl nie przejdzie, że polski rząd mógłby zawrzeć z III Rzeszą sojusz i ruszyć ramię w ramię przeciw Sowietom. 

   Do lektury książki „O przymierze z Niemcami” należy podchodzić ostrożnie, bez niepotrzebnego zacięcia i uprzedzeń. Trzeba też mieć na uwadze, że wygłaszane przez autora tezy powstawały w czasach wyjątkowo trudnych dla naszego kraju, gdy ważyły się losy ówczesnej Europy i dla wielu publicystów zagrożenie ze strony Związku Radzieckiego wydawało się być znacznie poważniejsze niż niebezpieczeństwo grożące nam ze strony hitlerowskich Niemiec. Traktować więc trzeba te artykuły wyłącznie jako zebrane w jednym miejscu źródła minionej epoki, pomagające zrozumieć lata międzywojenne i uzmysłowić sobie na czym polegała ówczesna polityka kraju.

   Jest to zbiór niezwykle obszerny, bo zawierający łącznie 71 pism Władysława Studnickiego, traktujących głównie o stosunkach polsko-niemieckich. Pisane na bieżąco, od roku 1923 do 1939, a więc niemal do wybuchu drugiej wojny światowej. W artykule tytułowym książki „O przymierze z Niemcami”, opublikowanym w „Słowie” 21 kwietnia 1934 roku Studnicki bez ogródek twierdził, że Polska musi dojść do ścisłego przymierza z naszym zachodnim sąsiadem przez poparcie jego anschlussowych tendencji oraz niemieckich postulatów w sprawie równouprawnienia Niemiec w kwestii zbrojeń. Autor był przekonany, że tylko potężne militarnie Niemcy mogą stanowić dla Polski należytą ochronę ze strony agresywnej Rosji. Pięć lat później życie brutalnie zweryfikowało prawdziwość tak odważnie stawianych tez…

   Studnicki nie byłby jednak sobą, gdyby ograniczył się wyłącznie do jednego zagadnienia. Mamy więc także pouczające i często profetyczne (prorocze) wizje spraw innych – takich jak opisywane z polskiego punktu widzenia problemy polityki czeskiej i słowackiej, wobec których autor był niezwykle krytyczny. Przeczytać również można o sprawach węgierskich, takich jak konieczność utworzenia granicy polsko-węgierskiej, której Studnicki był głośnym orędownikiem. Nie ufał Słowakom (wręcz bał się ich nieprzewidywalności) uważając, iż tylko zacieśnienie stosunków ze skrzywdzonymi po pierwszej wojnie światowej Węgrami jest w stanie zagwarantować Polsce potrzebne bezpieczeństwo. Nie stronił również od zajmowania się sprawami Gdańska. Uparcie twierdził, że Polska nie powinna w stosunku do tego miasta wychodzić poza ramy koniecznych potrzeb gospodarczych i ekonomicznych.

   Publicystyka Władysława Studnickiego z dwudziestolecia międzywojennego dowodzi nie tylko jego determinacji w dążeniu do postawionego celu. Świadczy też o niewątpliwym bogactwie argumentacji ówczesnych zwolenników sojuszu z Niemcami. Wskazuje, że powodzenie tej koncepcji nie zależało od udzielenia odpowiedzi na trywialne pytanie „tak czy nie?”. Zależało głównie od konsekwentnej realizacji rozpisanego na dłuższy czas planu, do którego należało przystąpić w okresie dobrej koniunktury, zapoczątkowanej zerwaniem przez Adolfa Hitlera współpracy niemiecko-sowieckiej.

Grób Władysława Studnickiego w Londynie.
   Pogarszające się stosunki między Niemcami a Polską oraz późniejsza agresja Niemiec na nasz kraj sprawiła, że Studnicki stał się w Polsce osobą niepożądaną. Zwłaszcza, że nawet po wybuchu wojny nie przestawał on głosić swoich proniemieckich poglądów. Dla coraz większej liczby rodaków stawał się zdrajcą, który zasłużył na pluton egzekucyjny. Jego niepopularnych poglądów nie zdołała przykryć nawet jego działalność w okresie niemieckiej okupacji. Studnicki, znany ze swojej działalności na rzecz mniejszości niemieckiej w Polsce, starał się wykorzystać zarówno swoje szerokie znajomości, jak i cały autorytet w walce o los Polaków aresztowanych, więzionych i rozstrzeliwanych przez niemieckiego okupanta. Dzięki jego interwencji udało się uwolnić Bolesława Piaseckiego znanego działacza przedwojennej „Falangi” (organizacji nacjonalistycznej, jednej z frakcji Obozu Narodowo Radykalnego). Był to jednak jeden z nielicznych jego sukcesów na tym polu. Większość jego interwencji nie przynosiło zamierzonego skutku, a sam Studnicki kilka razy został aresztowany przez Gestapo i uwięziony na Pawiaku.

   Nie zrażony swoimi porażkami, w styczniu 1940 roku wystosował do władz niemieckich „Memoriał dla Rządu Niemieckiego w sprawie polityki okupacyjnej w Polsce”, wyrażający sprzeciw wobec niemieckiej polityki w stosunku do ludności polskiej, polegającej na krwawym terrorze stosowanym przez władze okupacyjne. 

   Mimo ogromnej krzywdy narodu polskiego, jakiej doświadczono z rąk niemieckiego okupanta, Władysław Studnicki w dalszym ciągu pozostawał wielkim zwolennikiem polsko-niemieckiej współpracy politycznej i wojskowej, czego wielu Polaków nie mogło wprost zrozumieć. On jednak widział znacznie większe zagrożenie ze strony przybywającego nam z pomocą sojusznika ze wschodu. Od roku 1944, najpierw z Węgier, potem z Austrii apelował do niemieckich władz o zwolnienie Polaków przetrzymywanych w więzieniach oraz obozach koncentracyjnych i utworzenia z tych ludzi polskiej armii mogącej walczyć z Armią Czerwoną.

   Ignorowany przez Niemców i izolowany przez polskie środowiska emigracyjne żył w coraz większym poczuciu bezsilności. Od roku 1951 wszystkie jego utwory objęte były w Polsce zapisem cenzury, co skutkowało natychmiastowym wycofaniem jego książek z bibliotek. Krótko przez śmiercią próbował wytłumaczyć się ze wszystkich swoich proniemieckich poglądów wydając książkę „Tragiczne manowce”, jednak również wtedy nie spotkał się z oczekiwanym przez niego zrozumieniem.

   „O przymierze z Niemcami” to bardzo dobrze opracowany zbiór archiwalnych felietonów, które do tej pory były trudno dostępne dla czytelników interesujących się polską polityką międzynarodową z lat poprzedzających wybuch drugiej wojny światowej. Zebranie ich wszystkich w całość pozwoli znacznie poszerzyć liczbę zwolenników pisarstwa Władysława Studnickiego w Polsce. Dodatkowym atutem tej książki jest starannie przygotowany indeks osób wzmiankowanych w artykułach, rozszerzony o krótkie, ale treściwe notki biograficzne, ułatwiające czytelnikom mniej obeznanym z historią na zrozumienie kto był kim w tamtych trudnych dla naszego kraju czasach, gdy nasza niepodległość dopiero się kształtowała…

Władysław Studnicki
„O przymierze z Niemcami. Wybór pism 1923-1939”
ISBN: 978-83-242-3514-8
Liczba stron: 328
Okładka: Miękka ze skrzydełkami
Wymiary: 152 x 220 mm


2 komentarze: